sobota, 22 października 2016

Nalewka aroniowa z nutą wiśniową

Purpurowy kolor nalewki, bardzo szlachetny, bo określany mianem królewskiego, podkreśla jej niezwykłą moc. A jaką moc mają te malutkie kulki? I tu musiałabym Wam pisać i pisać...w skrócie: obniżają ciśnienie, mają działanie antyrakowe, wpływają pozytywnie na praktycznie cały organizm, poprawiając przy tym pracę układu krwionośnego, zawierają całą paletę witamin. Aronia sama w sobie jest bardzo cierpka, dlatego zbiera się ją po przymrozkach albo samemu przemraża, wówczas unika się tego nieprzyjemnego smaku. 
Nalewka ma wyrazisty smak, ale zrównoważony i nie ma w niej goryczy, jest przyjemnie słodka. 








Składniki:
1 kg aronii
200 liści wiśni
1 kg cukru
0,5 l spirytusu (95%)
1 cyrtyna, sok
1,5-2 l wody

Wykonanie:
1. Aronię dobrze jest zrywać po pierwszych przymrozkach, ale jeśli zerwiemy ją wcześniej to należy ją przemrozić, czyli świeże owoce włożyć do zamrażalnika na minimum 48 godzin (zniweluje to cierpki posmak). 

2. Aronię przełóż do garnka, dodaj liście wiśni, zalej wodą i gotuj z 30 minut. Garnek przykryj i odstaw na 1 dobę. 

3. Sok przecedź przez drobne sito do innego garnka, a resztki ponownie zalej ok. 0,5 l wody i zagotuj, przecedź do garnka z sokiem. Dodaj cukier, wymieszaj i odstaw ponownie w chłodne miejsce na 1 dobę. 

4. Do soku wlej spirytus, dodaj sok z 1 cytryny, przelej do butelek. Nalewkę można pić od razu, ale najlepsza jak trochę postoi.


wtorek, 18 października 2016

Zupa pomidorowa z kolendrą

Ze smutkiem żegnam się z pomidorami, z tymi prawdziwymi, pachnącymi, z ogrodu, nie z supermarketu. Achh...byle do następnego lata, a tymczasem na pocieszenie zupa pomidorowa na bazie passaty, może nie aż tak aromatyczna jak ta ze świeżych pomidorów, ale bardzo zbliżona i bardzo pomidorowa. Muszę się przyznać, że nie lubię takiej tradycyjnej pomidorowej na bazie reszty rosołu z dodatkiem koncentratu, nie smakuje mi i już! 




Składniki:
1 szalotka
2 ząbki czosnku
1/2 pora
1-2 łyżki masła
1 łyżka oleju
2 marchewki
 korzeń pietruszki
680 g passaty pomidorowej
2-3 świeże pomidory (opcjonalnie)
2 liście laurowe
3 kulki ziela angielskiego
2 liście selera
2 łyżki siekanej natki kolendry
sól, pieprz

Dodatki:
makaron razowy
słodka lub kwaśna śmietanka
listki kolendry



Wykonanie:
1. Szalotkę i czosnek obierz i poszatkuj drobno. Pora oczyść i pokrój w talarki. W dużym garnku rozgrzej masło i olej, wrzuć szalotkę i czosnek, zeszklij, dodaj pora i przesmaż krótko. Garnek odstaw.

2. Marchewkę i pietruszkę obierz i pokrój w 2-3 cm słupki. Dodaj do garnka, dolej tyle wody by tylko przykryły warzywa, gotuj je na wolnym ogniu, aż trochę zmiękkną (ale nie mogą się rozgotować).

3. Do warzyw wlej passatę pomidorową i ok. 1,5 szklanki wody. Jeśli chcesz dodać jeszcze świeże pomidory, należy je wcześniej sparzyć, obrać i pokroić w kostkę. Do zupy dodaj liście selera, liście laurowe i ziele angielskie. Gotuj ok. 15-20 minut.

4. Makaron ugotuj wg wskazówek na opakowaniu.

5. Zupę dopraw solą, pieprzem, dodaj liście kolendry. Nie gotuj już, podawaj z makaronem, kleksem śmietanki i listkami kolendry. 

Wegetariańskie curry z mango i nerkowcami

Curry to jedno z moich ulubionych dań, robiłam już z mięsem, rybą, a teraz pora na curry wegetariańskie. Kremowe, słodko - pikantne. Ten przepis znalazłam na stronie Kukbuk.



Składniki:
1 łyżeczka świeżego, siekanego imbiru
1 łyżeczka siekanego czosnku
3 łyżki oleju sezamowego
3 duże marchewki
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka cynamonu
150 g nerkowców
3 łyżki płatków migdałowych
1 mango
600 ml mleka kokosowego
2 łyżeczki pasty curry 
(użyłam czerwonej, ale w orgynale używa się żółtej lub zielonej)

ryż
świeża kolendra

Wykonanie:

1. Na duża patelnię wlej olej sezamowy, dorzuć czosnek, imbir i pastę curry, smaż często mieszając, ok. 5-6 minut.

2. Marchewkę obierz, pokrój w talarki. Dodaj na patelnię, posyp ją cynamonem i smaż ok. 10 minut. Dodaj kurkumę, mleko kokosowe i nerkowce, gotuj na małym ogniu aż marchewka zmiękknie.

3. Mango obierz, pokrój w kostkę. Razem z płatkami migdałowymi dodaj do curry. Gotuj razem jeszcze z 5 minut. Podawaj z ryżem i posiekaną kolendrą.

wtorek, 11 października 2016

Pierogi ze szpinakiem, ricottą i czerwonym pieprzem

Elastyczne ciasto z mąki orkiszowej, bez jajek. Na farsz użyłam świeżego szpinaku, który jest o niebo smaczniejszy od mrożonej breji, charakteru pierogom nadał dodatek pikantnego sera gorgonzola i czerwonego pieprzu. Pierogi podaję polane masełkiem szałwiowym.






Składniki:
Ciasto:
350 g mąki orkiszowej (typ 1050)
ok. 300 ml wrzątku
1 płaska łyżeczka soli
2 łyżki oleju słonecznikowego

Farsz:
250 g świeżego szpinaku
200 g ricotty
40 g gorgonzoli
2 szalotki
3 ząbki czosnku
2 szczypty świeżo mielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka suchego czerwonego pieprzu
1 łyżeczka soli
2 łyżki masła do smażenia
olej do smażenia

Do podania:
1/2 kostki masła
kilkanaście listków szałwii

Wykonanie:
1. Mąkę wsyp do misy robota stacjonarnego, dodaj sól, zacznij mieszać i jednocześnie wlewaj wrzątek, stopniowo, by mąka wchłonęła tyle ile potrzebuje, dodaj olej i wyrób elastyczne ciasto. Miskę przykryj bawełnianą ściereczką i pozostaw, by odpoczęło i ostygło.

2. Szpiak przepłucz i osusz. Posiekaj grubo. Szalotkę i czosnek obierz i pokrój w drobną kostkę. Na dużą patelnię daj masło i olej, rozgrzej, wrzuć szalotkę a po chwili czosnek, zeszklij. Dodaj szpinak i przesmaż krótko. Odstaw do ostygnięcia.

3. Ze szpinaku odciśnij nadmiar wody, wymieszaj go z ricottą i rozdrobnioną gorgonzolą, dodaj sól, zmiażdżony czerwony pieprz, gałkę muszkatołową.

4. Z ciasta odrywaj nieduże kawałki i na podsypanym mąką blacie rozwałkowuj na grubość 3-4 mm. Wykrawaj nieduże kółka (szklanką lub kubkiem). Na każde kółko nałóż farsz i zaklejaj w kształt pieroga.

5. W dużym garnku zagotuj wodę, posól ją. Partiami wrzucaj pierogi na wrzątek i od wypłynięcia gotuj z 2-3 minuty. Odkładaj na talerz.

6. Na patelni rozpuść ok. 1/2 kostki masła, jak się spieni to zbierz tę pianę i wyrzuć. Do sklarowanego masła dodaj listki szałwi i smaż krótko. Takim masłem polewaj ciepłe pierogi.




Krem amaretto z granatem i prażonymi jabłkami

Bardzo prosty deserek, ale smakowo rewelacyjny. Na warstwy składają się: lekki krem o smaku kawy i amaretto, chrupiące biszkopty, strzelający i orzeźwiający granat i prażone jabłka z dodatkiem prawdziwej wanilli. 





Składniki:
Prażone jabłka:
600 g kwaskowych jabłek
1/2 laski wanilli
3-4 łyżki cukru

Krem:
250 g twarożku śmietankowego (dobrze zmielony)
150 g mascarpone
4 łyżki cukru pudru
2 łyżki zaparzonego espresso
1-2 łyżki likieru amaretto

8-10 podłużnych biszkoptów
1 granat

Wykonanie:
1. Jabłka obierz i pokrój w kostkę. Przełóż do garnka, dolej 1/2 szklanki wody i praż na małym ogniu, co jakiś czas zamieszaj i dolewaj wody - nie za dużo, tyle tylko by w miarę szybko wyparowała. Jabłka nie powinny się rozpaść. Pod koniec prażenia dodaj cukier i ziarenka wyskrobane z laski wanilli. Odstaw do całkowitego ostygnięcia.

2. Twarożek i mascarpone przełóż do misy miksera i razem z cukrem pudrem ubij. W trakcie ubijania dodaj zimne espresso i amaretto, zmiksuj, by składniki się połączyły.

3. Z granata wydobądź ziarna, w tym celu przygotuj dosyć dużą miskę. Górę granatu zetnij na prosto, następnie natnij go wzdłuż (wzdłuż jakby żeber), ale tylko skórkę, resztę staraj się nie naruszyć. Każdą przeciętą część odziel, ściągnij białą błonkę i już do miski wydobyj ziarna.

4. Biszkopty pokrusz w większe kawałki. Przygotuj 4 szklanki. Na dno wysyp herbatniki, potem pestki granata, krem, a na wierzch uprażone jabłka. Deser można od razu zajadać. 

sobota, 1 października 2016

Rolada makowa z mascarpone i białą czekoladą

Rolady robię dosyć często, nawet dzisiaj mamy na nią ochotę, więc raczej ją upiekę. Najbardziej ulubionym kremem jest ten z mascarpone, można dodać do niego owoce, roztopioną czekoladę, orzechy, bakalie. Ciasto biszkoptowe, zawijane jest na gorąco w roladę, po delikatnym przestygnięciu rozwijane i nadziewane kremem. Zwijanie biszkoptu na gorąco wymaga trochę wprawy, ale jeśli już raz ją zrobicie to raczej następne będą tylko lepsze. Kto piecze na weekend?




Składniki:
ciasto:
4 jajka, osobno białka i żółtka
1/2 szklanki cukru
5 łyżek mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki suchego maku
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:
250 g mascarpone
150 g białej czekolady

Wykonanie:

1. Ubij białka na sztywno, pod koniec wsyp cukier. Dodawaj pojedynczo żółtka i miskuj. Mąki przesiej i razem z proszkiem do pieczenia i makiem wsyp do ubitych jajek, zmiksuj na wolnych obrotach.
2. Piekarnik rozgrzej do 180 st. C (grzanie góra/dół). Blachę z piekarnika wyłóż papierem do pieczenia. Na całą wielkość blachy wyłóż ciasto, rozprowadź równomiernie. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 10 minut.
3. Przygotuj czystą bawełnianą ściereczkę. Gdy wyłożysz blachę z upieczonym ciastem, należy je natychmiast zrolować kładąc ściereczkę na cieście i rolując do środka za pomocą papieru. Pozostaw do ostygnięcia.
4. Białą czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Ostudź. 
5. Mascarpone ubij mikserem. Stopniowo wlewaj zimną czekoladę i dalej miksuj, ale na wolniejszych obrotach. Jeśli krem wydaje się mało słodki, dodaj wg uznania cukru pudru. 
6. Roladę delikatnie rozwiń i posmaruj kremem wzdłuż dłuższego boku. Zwiń pnownie. Ciasto wstaw do lodówki, by dobrze stężało, wtedy lepiej się kroi.